Wielkie zmiany
Sami bardzo pragnie wychodzić do ogrodzonego ogródka, na co, szczególnie jak jej zdrowie uległo pogorszeniu, jej pozwalamy. Przepiękny to widok, gdy goni motylki i w galopie przemierza ogródek.
Jak widać nawet potrafią spać na jednym łóżku, o czym miesiąc temu nawet nie śmiałam marzyć. Trzymajcie kciuki, by Sami przeżyła z nami jeszcze parę miłych chwil i żeby choroba nie zabrała nam jej zbyt szybko.